W łazienkach coraz częściej spotykamy płytki ceramiczne o wyglądzie drewnianych desek. Sprawdzają się one w tych miejscach bardzo dobrze, bowiem nie każdy zaryzykuje układanie prawdziwego drewna. Jak pamiętamy, tylko niektóre gatunki egzotyczne dobrze zniosą wilgotne powietrze. Tymczasem okładzina ceramiczna jest odporna także na wodę.
Płytki imitujące drewno najczęściej mają kształt prostokąta i wyglądem imitują deski o różnej długości. Ich powierzchnia może być gładka, a faktura drewna jest odwzorowana za pomocą „słojów” o kontrastowym kolorze. Drugi rodzaj płytek, to materiał z nierówną fakturą drewna. Te płytki są bardziej podobne do oryginału, jednak umieszczone na podłodze mogą sprawiać problemy z utrzymaniem w czystości. Płytki są produkowane w różnych kolorach odpowiadających barwom niektórych gatunków drewna, w większości egzotycznych.
Jakie są podstawowe parametry techniczne płytek imitujących drewno?
Decydując się na wybrane płytki, warto przyjrzeć się kilku parametrom, które świadczą przede wszystkim o ich użyteczności. Najważniejsze z nich to:
- Klasa ścieralności – twarde obuwie oraz brud, pył czy piasek przenoszony na nich może z czasem niszczyć strukturę płytek drewnopochodnych. Dlatego jeśli wybieramy materiał do salonu czy przedpokoju musimy postawić na wysoką klasę ścieralności oznaczoną symbolem PEI. Oczywiście im wyższa liczba, tym płytki dłużej nam posłużą. Do pomieszczeń takich jak sypialnia czy łazienka wystarczą płytki imitujące drewno o klasie PEI 2 czy 3.
- Nasiąkliwość – wbrew pozorom płytki ceramiczne również mogą nasiąkać wodą, a ma to szczególne znaczenie w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności powietrza. Współczynnik nasiąkliwości jest oznaczony wartością E – przykładowo płytki imitujące drewno do kuchni czy do łazienki powinny być oznaczone 3% absorbcją wilgoci.
- Antypoślizgowość – oznaczona symbolem R oznacza rodzaj faktury płytek, który zabezpiecza użytkowników przed przypadkowym poślizgnięciem. Do pomieszczeń takich jak łazienka czy kuchnia wystarczy produkt oznaczony symbolem R10, w pozostałych pomieszczeniach płytki mogą być oznaczone niższym symbolem. Najwyższy symbol jaki można spotkać na rynku to 13/14, jednak są nim oznaczone produkty rzadko stosowane w warunkach domowych.
Jak wybrać?
Płytki imitujące drewno mają duże rozmiary – najczęściej spotykane to 30×60 cm i 10×60 cm – dlatego ich montaż nie jest najłatwiejszy. Kupując płytki musimy sprawdzić, czy są one równe i płaskie. Te, które nie są idealnie płaskie, po przyklejeniu i obciążeniu mogą popękać.
Warto wybierać płytki z tą samą datą produkcji i z tej samej partii. Daje to największe prawdopodobieństwo powtarzalności koloru i odcienia. Jednak i tak przed układaniem płytek należy rozpakować wszystkie i ułożyć obok siebie. Następnie odkładamy na bok płytki wyraźnie różniące się od większości, a pozostałe musimy wymieszać, aby ewentualne różnice nie rzucały się w oczy.
Przygotowanie podłoża
Podłoże przeznaczone do układania płytek musi mieć odpowiednią nośność i wilgotność, zaś jego powierzchnia musi być równa i oczyszczona z resztek budowlanych oraz tłuszczu. Przed montażem płytek podłoże należy zagruntować. W tym celu pokrywa się je odpowiednim preparatem i pozostawia na ok. 12 godzin.
Jeżeli na powierzchni, na której zamierzamy układać płytki występują nierówności, zniwelujemy je zaprawą samopoziomującą. Gdy podłoże jest bardzo nierówne, ze znacznymi różnicami poziomów, wówczas należy skuć całą nierówną podłogę, następnie wyrównać ją zaprawą samopoziomującą i ponownie zagruntować.
Rozplanowanie płytek
Po przygotowaniu podłoża należy próbnie ułożyć płytki w docelowym miejscu „na sucho”. Ponieważ w przypadku stosunkowo długich i wąskich elementów naturalne krzywizny, wynikające z procesu produkcyjnego mogą być dość widoczne, należy płytki układać z przesunięciem do 1/3 długości płytki sąsiadującej w już ułożonym rzędzie. W ten sposób osiągniemy efekt wizualny i estetyczny podobny, jak w przypadku desek czy paneli.
Po rozplanowaniu rozmieszczenia elementów odkładamy je na bok i rozpoczynamy montaż. Płytki kleimy zbieramy na zaprawę klejową, najlepiej klasy C2. Jej warstwa powinna mieć ok. 5 mm grubości. W równym rozprowadzeniu kleju pomoże grzebień 10 lub 12 mm. Pomiędzy płytkami należy od razu umieszczać krzyżyki dystansowe z tworzywa sztucznego, rozmiarem dopasowane do planowanej szerokości fugi. Powinna ona wynosić, w przypadku dużych wymiarowo płytek, minimum 2 mm. Zaczynamy od układania całych płytek, zgodnie z zaplanowanym wzorem. Te płytki, które wymagają docinania możemy przygotować i zamontować np. następnego dnia.
Montaż okładziny
Po stwardnieniu zaprawy klejowej usuwamy krzyżyki i wilgotną gąbką czyścimy powierzchnię z pyłu. Fugowanie jest następnym etapem prac. Przygotowaną masę wprowadzamy w spoiny za pomocą packi z gąbką. Płytki fugujemy partiami na obszarze nie większym niż 3-4 m2. Jeśli płytkami wykładamy podłogę oraz ściany, wówczas na styku tych płaszczyzn należy zastosować spoinę silikonową. Do spoinowania płytek stosujemy fugę cementową lub epoksydową, która jest bardziej odporna na zabrudzenia. Po wstępnym związaniu fug, co zazwyczaj trwa ok. 30 minut, czyścimy je wilgotną gąbką, prowadzoną pod kątem ok. 45° w stosunku do spoiny. Po upływie 12 godzin możemy fugi umyć i dokładnie oczyścić. Na koniec fugi i płytki możemy powlec preparatem impregnującym przed wnikaniem brudu.
Duże płytki muszą być szczególnie dokładnie wykonane. Ważne jest to, aby były całkowicie płaskie (fot. Ceramika Paradyż).
Płytki układamy z podobnym przesunięciem, jak deski (fot. Ceramika Paradyż).
Właściwe odstępy między płytkami zapewnią krzyżyki dystansowe, które usuwamy zanim stwardnieje zaprawa klejowa (fot. Ceramika Paradyż).
Jeśli chcecie zobaczyć instruktaż o tym, jak układać płytki gresowe imitujące drewno, zerknijcie na poniższy materiał dostępny na kanale Mario Budowlaniec:
Galeria inspiracji
Jeśli zdecydujecie się na płytki imitujące drewno w swoim domu, otworzy się przed wami wachlarz możliwości przy łączenia różnych rodzajów płytek! Jest to praktycznie niemożliwe lub odradzane w przypadku prawdziwej drewnianej podłogi, dlatego zobaczcie najnowsze trendy w kładzeniu płytek podłogowych:
Jacek
Zjadł zęby na budowlance – dość powiedzieć, że w branży siedzi od kilkudziesięciu lat. Prawdziwy człowiek orkiestra. Najdłużej związany z naszym portalem. Najczęściej udziela praktycznych porad związanych z budową i remontem. Prywatnie miłośnik żeglarstwa i kryminałów.