Kwiaty balkonowe które przez całe lato cieszyły nas kolorami i upojnym zapachem wraz z nadejściem jesieni tracą swoje atuty. Coraz zimniejsze poranki i niezbyt przyjazna aura sprawiają, że rośliny wrażliwe na warunki pogodowe nie są w stanie się utrzymać. Kto chce mieć piękny balkon lub taras również jesienią, powinien sięgnąć po wrzosy lub wrzośce. To idealne rośliny na okres przejściowy, które staną się wspaniałą ozdobą balkonu zanim spadnie pierwszy śnieg.
Wrzosy na balkonie – zalety

Wrzosy są idealnymi roślinami na jesień. Nie lubią upałów, dobrze się czują w chłodniejszych temperaturach, nie przeszkadza im poranna wilgoć. Kwitną od lipca aż do października, ale kolorowe kwiaty znacznie dłużej będą ozdobą balkonu lub tarasu. Niejednokrotnie wytrzymają całą zimę przykryte puchową kołderką ze śniegu.
W sklepach ogrodniczych można dostać wiele gatunków i mnóstwo odmian kolorystycznych (od bieli, poprzez róże, aż po piękne fiolety). Aranżacja balkonu zależy od wyobraźni i gustów. Można w skrzynkach sadzić wrzosy w jednym kolorze lub wykonywać wielobarwne kompozycje. Ważne, by rośliny były podobnej wielkości, a najlepiej pochodziły z jednego gatunku – wtedy będą wyglądały najpiękniej.
Wrzosy doskonale nadają się na balkony ponieważ nie mają dużych wymagań odnośnie gleby. Co prawda lepiej rosną w ziemi kwaśnej (o pH maksymalnie do 5,0), ale dadzą sobie radę również wtedy, gdy nasypiemy im ziemi uniwersalnej. Warto ją od czasu do czasu zakwasić odpowiednim nawozem.
Płytki system korzeni sprawia, że wrzosy bez problemu przyjmą się w skrzynce balkonowej lub na tarasie. Jednak nie zostawiajmy wrzosów na dłużej w doniczkach, w których przynieśliśmy je do domu. Zazwyczaj jest w nich zbyt mało ziemi nawet dla tych roślin, dlatego też najlepiej od razu je przesadzić, by nie zmarniały. Warto umieścić je w słonecznym miejscu, gdzie pięknie rozkwitną stając się wspaniałą ozdobą jesiennego balkonu lub tarasu.
Pielęgnacja wrzosów

Jesienią nie ma przy wrzosach wiele pracy. Wystarczy w miarę regularnie je podlewać, ale tak, by nie stały cały czas w wodzie bo wówczas mogą zacząć gnić. W razie wątpliwości lepiej nieco je przesuszyć niż przelać. Wiele odmian jest mrozoodpornych, ale ilość ziemi w doniczce jest zbyt mała, by roślina przetrwała zimę bez pomocy. Gdy przyjdą mrozy konieczne będzie więc ocieplenie doniczek (np. styropianem lub słomą, nie zapominając o dodatkowej warstwie również od spodu) lub przeniesienie ich w inne miejsce. Doskonałym miejscem na przezimowanie wrzosów są np. klatki schodowe (gdzie często nie ma kaloryferów i jest chłodniej o kilka stopni niż w mieszkaniu), zadaszone tarasy lub ogrody zimowe. Balkonowe wrzosy mogą się stać piękną ozdobą tych pomieszczeń, gdy na zewnątrz zrobi się mroźno.
Nieco więcej uwagi trzeba poświęcić roślinom na wiosnę. To okres, kiedy wykonuje się cięcia pielęgnacyjne, podczas których należy usunąć przekwitłe kwiaty. (Ale uwaga, niektóre odmiany należy przyciąć zaraz po przekwitnięciu). Dzięki temu prostemu zabiegowi wrzos odwdzięczy nam się pięknie kwitnąc jesienią. Dobrze wykonane przycinanie powoduje również zagęszczenie pędów. Wrzosy nawozi się nawozami do roślin lubiących kwaśne podłoże (np. azalii lub rododendronów), ale nie należy przesadzić z ich ilością.
Wrzosy czy wrzośce?

Wiele osób nazywa wrzosami również inne rośliny – wrzośce. Są one bardzo podobne do wrzosów, ale różnią się kilkoma szczegółami. Przede wszystkim jest to okres kwitnienia -wrzośce kwitną znacznie wcześniej, na wiosnę (w zależności od odmiany jest to okres od lutego do czerwca), a wrzosy na jesieni. Różnice można dostrzec również w budowie kwiatów i liści. Oba rodzaje roślin są jednak równie dekoracyjne i równie wytrzymałe na warunki atmosferyczne okresu przejściowego. Pielęgnuje się je bardzo podobnie, mają podobne wymagania odnośnie gleby, nasłonecznienia i wilgotności. Wybierając odmiany w sklepach ogrodniczych warto zwrócić uwagę na ich wielkość, tak by wyższe rośliny nie zdominowały tych mniejszych, a całość tworzyła estetyczną kompozycję w balkonowej donicy.
Agata
Pasjonatka wrzosów i lawendy, znawczyni prawa budowlanego. Z zamiłowania tekściara, która w swoim życiu przeprowadziła już wiele remontów i umeblowała niejeden pokój. Swoją wiedzę i doświadczenie stara się przekazać w tekstach.