Mówi się, że okna to oczy domu, a w nich ukryta jest jego dusza. Może to tylko i wyłącznie chwytliwe hasło producentów okien, a może właśnie coś prawdziwego? Tak czy inaczej, poza funkcją inspiracji poetów, okna mają też inne zadania.
To od nich zależy ile światła, hałasu i chłodu dostanie się do naszych domów. Okazuje się zatem, że okna to w budynku kolejny element, którego nie można wykonać „na odczepnego”. Co zatem wyróżnia poszczególne rodzaje okien?
Przyjrzyjmy się choćby oknom fasadowym w szczytowych ścianach budynków. Przede wszystkim są tanie i powszechnie dostępne. Ponadto:
- łatwo je zamontować,
- ograniczają groźbę przecieków,
- zapewniają dobry widok na otoczenie,
- parapet umieszczony pod nimi (na standardowej wysokości 85 – 90 cm nad podłogą) umożliwia ustawienie pod oknem np. biurka lub stołu,
- są łatwe do mycia.
Mają też wadę – niestety ten typ okien nie doświetla pomieszczeń w głębi.
Okna fasadowe mają zastosowanie w ekskluzywnych budynków użyteczności publicznej, takich jak biurowce, banki czy hotele
Jak jednak wiadomo, nie jest to jedyny dostępny typ okien. Istnieją przecież również okna połaciowe. Te – będące typem okien montowanych na poddaszach – są stosunkowo mało kłopotliwe w instalacji. Dobrze oświetlają pomieszczenia gdy kąt nachylenia połaci dachu jest duży (powyżej 50 stopni) lub gdy są umieszczone bardzo wysoko, np. pod kalenicą. Pojedyncze okno szerokości 80 cm nie zapewnia jednak wystarczającego doświetlenia w większych pomieszczeniach (potrzeba wtedy 2 – 3 okien).
Jak łatwo wydedukować z powyższego, wybór okna to kwestia przede wszystkim jego późniejszego miejsca instalacji. Ten i pozostałe parametry techniczne, pozwolą nam wybrać optymalną dla nas opcję.
Jacek
Zjadł zęby na budowlance – dość powiedzieć, że w branży siedzi od kilkudziesięciu lat. Prawdziwy człowiek orkiestra. Najdłużej związany z naszym portalem. Najczęściej udziela praktycznych porad związanych z budową i remontem. Prywatnie miłośnik żeglarstwa i kryminałów.