Jak każdy proces budowlany, także wykonanie przyłącza energetycznego podlega określonym przepisom. W ciągu ostatnich lat zostały one jednak znacznie uproszczone. Jak wyglądają aktualne formalności, które należy dopełnić ubiegając się o podpięcie do instalacji elektrycznej?
Przyłącze energetyczne – dwie możliwości
Przyłącze energetyczne to proces, który polega na połączeniu instalacji elektrycznej, tworzącej sieć energetyczną z naszą nieruchomością.
Przybiera on dwie formy:
- przyłącze energetyczne napowietrzne,
- przyłącze energetyczne kablowe.
Pierwsze z nich jest rzadko wybierane przez inwestorów ze względu na gorsze aspekty wizualne oraz wyższe niebezpieczeństwo, jednak widujemy go w starszym budownictwie. Możemy je wykonać wyłącznie wtedy, gdy w pobliżu znajduje się napowietrzna linia energetyczna.
Przyłącze energetyczne kablowe doprowadza prąd na posesję za pomocą podziemnych kabli. Głównym elementem tej instalacji jest złącze kablowe, które zostaje wyposażone w licznik i zabezpieczenia. To rozwiązanie jest wybierane przez inwestorów ceniących nowoczesne, estetyczne rozwiązania – warto jednak mieć świadomość tego, że wiąże się zwykle z wyższymi kosztami i przygotowaniem dokładniejszych projektów.
Mamy wybór
W wyniku nowelizacji Prawa budowlanego z 28 lipca 2005 roku, nie ma obowiązku uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę przyłącza. Dotyczy to zarówno przyłącza obsługującego konkretny obiekt, jak też przyłącza dla niezabudowanych działek. Obecnie dopuszczalne są dwa tryby postępowania, zgodne z wspomnianym dokumentem.
Artykuł 29a Prawa budowlanego zezwala na budowę przyłącza bez konieczności zgłaszania tego faktu, natomiast artykuł 30 stanowi o obowiązku zgłoszenia faktu właściwemu organowi administracji architektoniczno-budowlanej.
W przypadku dokonania zgłoszenia należy określić w nim rodzaj, zakres i sposób wykonania przewidzianych do realizacji robót budowlanych, a także termin ich rozpoczęcia. Jeśli chcemy budować przyłącze bez zgłoszenia, obowiązują nas warunki i wymagania Zakładów Energetycznych, uwzględniające aktualnie obowiązujące przepisy branżowe, regulujące warunki przyłączania do sieci.
Skrzynka, Zdjęcie: Pexels.com
Zgłaszamy…
Do zgłoszenia trzeba dołączyć oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością w celach budowlanych (własność, współwłasność, użytkowanie wieczyste itp.), odpowiednie szkice (sytuacyjne) lub rysunki oraz pozwolenia, uzgodnienia i opinie wymagane odrębnymi przepisami. Najczęściej wymagane jest też przedstawienie warunków technicznych przyłączenia, wydanych przez Zakład Energetyczny na wniosek inwestora takich jak moc przyłączeniowa oraz informacja o instalowanych urządzeniach, które mogą być powodem zakłóceń sieci zasilającej.
Kolejnym dokumentem jest projekt zagospodarowania działki lub terenu z zaznaczoną lokalizacją planowanego przyłącza oraz opisem technicznym instalacji. Taki projekt wykonuje osoba uprawniona na kopii aktualnej mapy geodezyjnej.
Zgłoszenia należy dokonać na 30 dni przed planowanym rozpoczęciem prac, tyle bowiem czasu ma urząd na wniesienie ewentualnego sprzeciwu. Brak sprzeciwu oznacza zgodę na budowę przyłącza zgodnie z przedstawionym projektem.
Jeśli jednak nie rozpoczniemy prac przed upływem dwóch lat, zgłoszenie traci ważność i całą procedurę należy zacząć od początku.
…lub nie
Nie ma co ukrywać, że drugi wariant, oferowany przez obecnie obowiązujące Prawo budowlane, ułatwi nam życie.
Nie musimy bowiem dokonywać zgłoszenia. Nie zwalnia to jednak od konieczności stosowania przepisów prawa energetycznego. Będziemy również potrzebowali wykonanego przez projektanta z odpowiednimi uprawnieniami planu sytuacyjnego, wykonanego na kopii aktualnej mapy geodezyjnej. Musi być na nim zaznaczone miejsce, w którym ma się znaleźć przyłącze.
I co dalej
Niezależnie od drogi formalnej, jaką przyjęliśmy, miejsce lokalizacji przyłącza powinno być wytyczone w terenie przez uprawnionego geodetę, zaś po zakończeniu budowy konieczna jest geodezyjna inwentaryzacja powykonawcza, również wykonana przez uprawnionego geodetę. Przyłącze bowiem musi zostać naniesione na mapę zasadniczą oraz do ewidencji sieci uzbrojenia terenu.
Umowy, Zdjęcie: Pixabay.com
Projekt przyłącza wymaga też współpracy z rejonowym zakładem energetycznym. Pobieramy stamtąd wniosek, do którego musimy dołączyć wszystkie wymienione załączniki i określamy wielkość zapotrzebowania na energię elektryczną. Wymagane jest również pozwolenie na budowę. Jednak zestaw załączników bywa różny w zależności od Zakładu Energetycznego.
Z pewnością należy podać:
- przewidywane zapotrzebowanie mocy,
- orientacyjne roczne zużycie energii,
- spodziewany termin rozpoczęcia poboru.
Do wniosku dołączamy:
- dokument potwierdzający własność działki lub inny uprawniający nas do ubiegania się o przyłącze energetyczne (akt własności, dzierżawa, umowa najmu),
- plac zabudowy lub szkic sytuacyjny.
Po otrzymaniu umowy i warunków dostawy energii należy uiścić należność za pierwszy okres korzystania z prądu i czekać na jego podłączenie. Warunki powinny być wydane do 14 dni od złożenia wniosku, zawierając takie informacje jak:
- sposób zasilania – sieć kablowa czy powietrzna,
- miejsce przyłączenia do sieci elektrycznej,
- miejsce zainstalowania zabezpieczenia głównego oraz licznika.
Zakład Energetyczny doprowadza prąd do działki i umieszcza w linii ogrodzenia skrzynkę przyłącza. Dalsza część prac należy do inwestora. Doprowadza on przyłącze do nieruchomości, a zakład energetyczny powinien sprawdzić poprawność instalacji. Dopiero wtedy tworzymy geodezyjną inwentaryzację powykonawczą. Po skończeniu wszystkich prac następuje odbiór techniczny instalacji oraz przyłącza.
Zakończenia budowy samego przyłącza nigdzie nie zgłaszamy, trzeba natomiast dołączyć potwierdzenie odbioru do zawiadomienia o zakończeniu budowy domu. Co istotne, dopiero po założeniu całej instalacji można podpisać umowę z zakładem energetycznym, dokańczając tym samym formalności.
Tego widoku nie życzy już sobie praktycznie żaden inwestor, Zdjęcie: Pixabay.com
Tymczasowe przyłącze – kilka słów
W tym miejscu warto także wspomnieć o możliwości wykonania tymczasowego przyłącza energetycznego, które sprawdza się na etapie prac budowlanych i wykończeniowych. Można je zrealizować po otrzymaniu warunków technicznych. Jako inwestorzy musimy jedynie podpisać z zakładem energetycznym umowę, wynająć elektryka i doprowadzić do posesji napowietrzne przyłącze prądu. Po zakończeniu prac dokonujemy zgłoszenia, zakład energetyki realizuje odbiór, my potwierdzamy podpisem protokół. Podobnie jak w przypadku stałego łącza, podpisujemy umowę o dostawę prądu, która staje się ważna od momentu założenia licznika.
Przyłącze energetyczne jest umieszczone najczęściej w ogrodzeniu działki lub tuż koło niego. (fot. Elmon)
Brak transformatora w pobliżu lub transformator, do którego nie da się podłączyć kolejnego odbiorcy skazuje nas na długie czekanie i dyskusje, kto ma zapłacić za nowy. fot. (Eksa)
Przykładowy formularz wniosku o określenie warunków przyłączenia dla podmiotu przyłączanego bezpośrednio do sieci niskiego napięcia oraz o mocy przyłączeniowej nie większej niż 40 kW.
plik_do pobrania.pdf
Formalności nas nie ominą
Formalności są naszą szarą codziennością, jeśli chcemy korzystać z energii elektrycznej i innych mediów dostarczanych przez zewnętrzne firmy. Rozpoczynając cały proces pamiętajmy o przygotowaniu odpowiednich dokumentów i uzbrojeniu się w cierpliwość – od rozpoczęcia naszych działań aż do pojawiania się liczników może minąć nawet pół roku.
Jakie są wasze doświadczenia w kwestii formalności dotyczących przyłącza energetycznego?
Jacek
Zjadł zęby na budowlance – dość powiedzieć, że w branży siedzi od kilkudziesięciu lat. Prawdziwy człowiek orkiestra. Najdłużej związany z naszym portalem. Najczęściej udziela praktycznych porad związanych z budową i remontem. Prywatnie miłośnik żeglarstwa i kryminałów.