Opady śniegu pojawiają się najczęściej wtedy, gdy temperatury oscylują w zakresie -8 do -1ºC. O ile śnieg jest doceniany przez narciarzy czy dzieci na feriach zimowych, tak w przypadku właścicieli domów jednorodzinnych ukazuje się raczej jako zmora. Wiecznie odśnieżanie, posypywanie nawierzchni solą lub popiołem, ryzyko poślizgnięcia na lodzie, który wytworzy się w razie odwilży i przymrozków. Macie dosyć niedogodności i tracenia czasu? Zainwestujcie w system przeciwoblodzeniowy! Zobaczcie gdzie można go zamontować i jak wygląda to w praktyce.
dowiesz
się:
- gdzie można zastosować systemy przeciwoblodzeniowe i jakie są ich zalety;
- na jakiej zasadzie działają i jakie są możliwości ich montażu;
- jakie są możliwości sterowania systemem przeciwoblodzeniowym mające wpływ na koszty eksploatacyjne;
- jak przygotować projekt instalacji na podjazd lub na schody;
- jak dobrać moc w zależności od różnorodnych czynników.
Systemy przeciwoblodzeniowe w praktyce, zdjęcie: pixabay.com
Gdzie i dlaczego zastosować systemy przeciwoblodzeniowe
Systemy przeciwoblodzeniowe można zamocować wokół domu, na podjeździe, na ścieżce i chodnikach. Pomagają także zapobiegać oblodzeniu rynien – jednak jak sama nazwa wskazuje, nie są po to, by rozpuszczać już zalegający lód, a zapobiegać jego pojawieniu się. Tego rodzaju rozwiązania stosuje się nie tylko w domach jednorodzinnych, ale także na drogach dojazdowych, parkingach, na mostkach i kładkach dla pieszych w projektach miejskich.
Systemy przeciwoblodzeniowe zadbają o bezpieczeństwo, gdyż nawet cienka warstwa lodu powstała przez nocne przymrozki i opady może spowodować upadek. Nie są one wbrew pozorom potrzebne jedynie zimą, podczas opadów śniegu, ale także jesienią i wiosną, w zależności od warunków pogodowych. Systemy przeciwoblodzeniowe w rynnach zapobiegną gromadzeniu się śniegu i jego zaleganiu na powierzchni dachu, chroniąc fasadę budynku.
Jak działają systemy przeciwoblodzeniowe i jakie są ich zalety
System przeciwoblodzeniowy porównuje się w uproszczeniu do podłogowego ogrzewania domów ze względu na specyfikę działania. W zależności od zastosowanych komponentów i systemów sterowań, będzie on np. działał wyłącznie wtedy, gdy zachodzi taka potrzeba podyktowana wilgotnością, temperaturą czy opadami lub wtedy, gdy sami go uruchomimy. Ze względu na wydajność i skuteczność poleca się pierwsze rozwiązanie, które inwestycyjnie jest jednak bardziej kosztowne.
Systemy przeciwoblodzeniowe składają się z mat lub przewodów, ale o nich opowiemy więcej już za moment. Jakie są koszty użytkowania? Trudno jasno je określić, gdyż zależą od powierzchni i wielu innych czynników, dlatego najlepiej zwrócić się z prośbą o wycenę do wybranej firmy. Jeśli zastanawiamy się nad samymi kosztami eksploatacyjnymi, nie będą one relatywnie duże, gdyż w razie bezśnieżnej zimy system nie będzie się po prostu uruchamiał, nie generując żadnych kosztów.
Systemy przeciwoblodzeniowe w praktyce, zdjęcie: pexels.com
Jak dobrać system i sposób działania
Na każdym rodzaju podjazdu, chodnika czy schodów można zainstalować system przeciwoblodzeniowy – bez względu na rodzaj pokrycia i wielkość powierzchni. Działa on na kostce, betonie, terakocie, płycie chodnikowej oraz innych popularnych materiałach wykończeniowych. Wybierając system na podjazd, warto pamiętać o spadku terenu – w przypadku dużego nachylenia poza systemem konieczne jest odwodnienie liniowe, które odprowadzi wodę. Przykładowo na podjeździe nie trzeba wcale mocować mat czy kabli na całej powierzchni, a jedynie tam, gdzie opony stykają się z nawierzchnią (mały podjazd). Jeśli spodziewamy się dużego natężenia ruchu na podjeździe o znacznej powierzchni, konieczne jest przeprowadzenie instalacji na całości.
W polskich warunkach klimatycznych stosuje się instalacje o mocy 300 W/m2 – mogą to być wspomniane już maty oraz przewody. Pierwsze rozwiązanie jest polecane na powierzchnię o regularnych kształtach, bez łuków. Maty są zdecydowanie szybsze w montażu. Jeśli mamy do czynienia ze schodami lub powierzchnią o nieregularnym kształcie, zaleca się kable grzejne zasilane jednostronnie układane w odstępie 10 cm, by uzyskać moc 300 W/m2.
Co ze sterowaniem? Mamy do wyboru sterowanie stałomocne, czyli takie, w którym np. maty pobierają stałą ilość prądu. Aby wygenerować oszczędności można użyć regulatora, który automatycznie wyłączy i włączy instalację w razie potrzeby. Termostaty do systemów przeciwoblodzeniowych działają na zasadzie pomiaru temperatury lub temperatury i wilgoci.
Na rynku można także znaleźć systemy samoregulujące, które polegają na zastosowaniu kosztowniejszych przewodów. Dzięki specyficznej budowie różne odcinki grzeją z inną mocą, dlatego kabel oddaje więcej ciepła w miejscach pokrytych lodem czy śniegiem, mniej w już wcześniej rozmrożonych. Sterowniki mikroprocesorowe są w pełni zautomatyzowane, pomagając zaoszczędzić nawet do 75% energii w stosunku do systemów z pomiarem samej temperatury.
Instalacje na schodach i w rynnach
System przeciwoblodzeniowy na schodach, podobnie jak w przypadku podjazdów i chodników, najlepiej wykonać przed położeniem materiałów wykończeniowych. W przypadku otwartej przestrzeni pod nimi, zaleca się dodatkową izolację cieplną np. z wełny mineralnej. Przewody na schodach zewnętrznych układamy w formie pętli w poprzek stopni, w równych odstępach.
Decydując się na system przeciwoblodzeniowy w rynnach, konieczny jest przewód o zwiększonej odporności na promieniowanie UV, ułożony wzdłuż rynny w obu kierunkach, by osiągnąć wymaganą moc na m2 powierzchni. Rynny oraz rury spustowe ogrzewa się zazwyczaj wspólną instalacją.
Systemy przeciwoblodzeniowe w praktyce, zdjęcie: pixabay.com
Kilka słów o projekcie instalacji przeciwoblodzeniowej
W tym miejscu warto także zastanowić się nad przygotowaniem projektu systemu przeciwoblodzeniowego. Dobry system będzie skutecznie zapobiegał oblodzeniu przy minimalnym poborze energii. Większość z nich pracuje na mocy 250-400 W, uśrednione 300 W, przypadające na m2 powierzchni. Dobierając moc należy dodatkowo uwzględnić rodzaj izolacji termicznej, strefę klimatyczną, wpływ sąsiadujących budynków. W przypadku np. domu w górach zaleca się zwiększyć moc przewodów i mat nawet o 20-50%.
Prace montażowe systemu na podjeździe zaczynamy zawsze od określenia punktu początkowego i miejsca zainstalowania czujników. Konieczne jest zastosowanie siatki montażowej zapobiegającej wciskaniu przewodów w podłoże. Kable przymocowujemy do siatki. Po ukończeniu instalacji systemu, całość należy pokryć podsypką cementowo-piaskową lub piaskową i dopiero ułożyć materiały wykończeniowe. Przy nawierzchni betonowej poleca się specjalne plastyfikatory.
Podczas montażu należy pamiętać o tym, by prowadzić przewody razem z krzywizną podjazdu. Dodatkowo jeśli przewidujemy montaż do zadaszonego miejsca, konieczne jest ułożenie przewodów min. 1 m w głąb. Czujniki temperatury powinny znaleźć się w obrębie ogrzewanego obszaru w odległości min. 2,5 cm od przewodów grzejnych.
Prace montażowe systemu przeciwoblodzeniowego na schodach zaczynamy od ułożenia płyt izolacyjnych, do których przyklejamy przewody.
Koniec z lodem wokół posesji
Pomimo tego, że zimy wydają się być łagodniejsze, nawet wiosną i jesienią możemy spodziewać się zamarzających podjazdów, chodników czy schodów, które narażają bezpieczeństwo wszystkich domowników. Jeśli macie dość odśnieżania i zależy wam na bezpieczeństwie oraz wygodzie, wybierzcie jedno z polecanych rozwiązań wraz z odpowiednimi sterownikami – w końcu to one mają niebagatelne znaczenie w prawidłowym funkcjonowaniu systemu.
Jakie są wasze doświadczenia z systemami przeciwoblodzeniowymi?
Monika
Z wykształcenia architekt wnętrz, który jest zapatrzony w nowoczesne i minimalistyczne wnętrza. Z zawodu copywriter, z pasji grafik i kinoman. Zainteresowania naszej ekspertki obracają się wokół wszystkiego co piękne, designerskie i... praktyczne. Jak każdy prawdziwy Polak uważa, że nie ma rzeczy, której nie umiałaby zrobić lub naprawić.