Kolejne mijające wakacje skłaniają do refleksji. Może nie warto pakować bagaży, dzieci, żony i wyruszać zatłoczonymi autostradami do Władysławowa (ewentualnie Zakopanego), aby przez kolejne 2 tygodnie wątpliwego wypoczynku walczyć o miejsce na plaży lub tłoczyć się na zakorkowanych szlakach górskich. Może warto postawić na inny rodzaj wypoczynku? Spokojny, bezstresowy pobyt na własnej działce – i to nie tylko przez 2 tygodnie urlopu, ale także we wszystkie letnie weekendy. Aby to zrobić trzeba mieć swoją działkę, a na niej domek bądź altankę. Właśnie o tym będzie ten artykuł.
Wybór działki
Decyzja należy do ciebie, możesz wybrać spośród kilku rozwiązań:
- Kupić normalną działkę budowlaną w mieście.
- Postawić na działkę na popularnym ROD (Rodzinne Ogródki Działkowe).
- Kupić działkę poza miastem.
Działka w mieście – to rozwiązanie możesz od razu wykluczyć. Jest drogie i trochę mija się z celem, jeśli chcesz naprawdę wypocząć, z dala od „zgiełku” i „zamętu”.
Działka na ROD – tanio (zakup samej działki to koszt kilku tysięcy złotych), zazwyczaj daleko od centrum miasta. Jest też kilka „ale”, po pierwsze będziesz skazany na sąsiedztwo innych działek gęsto rozsianych po okolicy. Po drugie są pewne ograniczenia swobody – maksymalna powierzchnia domku nie może przekraczać 35 metrów kwadratowych. Natomiast płot, jakim możesz się odgrodzić od reszty działkowiczów może mieć maksymalną wysokość 1 metra. Do plusów zaliczymy to, że aby postawić na niej dom nie trzeba starać się o żadne pozwolenia, ani przedstawiać żadnych projektów.
Działka poza miastem – cena zależy od lokalizacji oraz od tego, czy dana działka jest uzbrojona (ma dostęp do wszystkich mediów). Wydaje się sensownym rozwiązaniem, jeśli cenisz sobie wypoczynek na łonie natury, z dala od ludzi.
Wybór domku
Jeśli wybór miejsca masz już za sobą (mam nadzieję, że dobrze wybrałeś), należy podjąć decyzję dotyczącą domku lub altany. Tu również dostrzegam 3 rozwiązania:
- Kupujesz działkę razem z domem i omijasz trudy związane z budową.
- Stawiasz na budowę domku sezonowego.
- Budujesz dom całoroczny (a nóż, w przyszłości zechcesz na stałe się do niego wprowadzić).
2 w 1, czyli działka z domem
Nie chcesz pakować się w budowę od podstaw? Koszty idą w parze ze stanem działki i znajdującego się na niej domku. W zależności od wielkości, użytych materiałów, wykończenia oraz ogólnego wrażenia, ceny są bardzo zróżnicowane. Za działkę na ROD o powierzchni 400 metrów kwadratowych z rozpadającą się drewnianą chatą zapłacisz symboliczne 3 do 5 tysięcy złotych. Jeśli zechcesz postawić na lepsze rozwiązanie (solidny, murowany, gotowy do zamieszkania domek, z kuchnią i łazienką) cena może poszybować nawet do 25 tysięcy złotych. Wszystko zależy od standardu. Mały domek na wsi znacznie bardziej nadwyręży twój budżet – jego minimalna cena (wraz z działką) to ok. 100 tysięcy złotych.
Domek sezonowy
Zazwyczaj zbudowany z drewna. Możesz go postawić własnoręcznie (czeka cię sporo pracy) lub zamówić gotowy projekt (wtedy ekipa zajmie się całą robotą). Obecnie bardzo popularne są domki budowane w następujących technologiach:
- domy holenderskie (z bliska przypominające przyczepy kempingowe),
- domy fińskie (o klasycznym kształcie),
- domy góralskie (budowane z bali).
Ceny takich „gotowców” zaczynają się już od 20 tysięcy złotych za stan surowy zamknięty. Jeśli chcesz mieć dom „pod klucz” musisz dorzucić dodatkowe 5 do 10 tysięcy złotych.
Dom całoroczny
To rozwiązanie wymaga największego poświęcenia, jednak w perspektywie długoterminowej może okazać się najkorzystniejsze. Do jego budowy trzeba podejść tak samo, jak do budowy normalnego domu (wyjątek stanowi ROD). Mianowicie, musisz uzyskać wszystkie niezbędne pozwolenia, uzbroić działkę, a także posiadać gotowy projekt. Następnie przystępujesz do pracy (sam lub z ekipą). Wylewasz fundamenty, wznosisz ściany, kładziesz dach i wykonujesz wszelkie niezbędne prace wykończeniowe. Nie zapomnij o dostępie do mediów.
Tego typu konstrukcja może ci służyć również jako zwyczajny, mieszkalny dom, dlatego już na etapie projektowania, zaplanuj jego metraż. Aby za kilka lat, gdy zechcesz się do niego wprowadzić na stałe nie okazało się, że jest odrobinę za mały.
Domek na działce może zastąpić twój prawdziwy dom. Przynajmniej na okres wakacji.
Jak widzisz, własny dom na wakacje wymaga nieco więcej poświęcenia, niż tradycyjna podróż do ośrodków wczasowych. Pamiętaj jednak, że inwestycja szybko się zwraca. Początkowy nakład pracy w przyszłości pozwoli ci stworzyć prawdziwą oazę spokoju, w całości należącą do ciebie.
Mateusz Winkler
Copywriter i marketingowiec z ogromnym zamiłowaniem do tworzenia dobrego contentu, tekstów sprzedażowych oraz e-mail marketingu. Związany głównie z branżą budowlaną. Nie boi się podejmować trudnych tematów, ale dla nas dzieli się głównie wiadomościami ze świata nowoczesnych technologii i wyszukuje nowości z branży. Po godzinach maniak pro-wrestlingu.